Wszystko o boksie na Gwizdek24.pl
- Zrobiłem wszystko, co było do zrobienia - mówił w poranku TVN 24 "Wstajesz i wiesz" Mariusz Wach, który przyznał także, że ma "kaca moralnego" po walce o tytuł bokserskiego mistrza świata.
- Zabrakło szybkości, dynamiki. Byłem za wolny, a na każdy mój atak on odpowiadał serią swoich ciosów - tłumaczył przyczyny swojej porażki polski bokser.
Mariusz Wach dodał również, że w najbliższym czasie zamierza wrócić na salę treningową, by nie rozpamiętywać przegranej walki.