Mariusz Wach ponownie na DOPINGU?! Miał walczyć NA KOKSIE z Powietkinem

2015-12-10 12:00

To może być koniec kariery Mariusza Wacha! Polski bokser miał zostać przyłapany na stosowaniu dopingu w walce z Aleksandrem Powietkinem, która odbyła się 4 listopada w Kazaniu. Byłaby to już druga taka wpadka Wacha w karierze - wcześniej NA KOKSIE walczył z Władimirem Kliczką.

Mariusz Wach po raz pierwszy na dopingu został przyłapany w 2012 roku. Przed walką z Władimirem Kliczką miał przyjmować zakazane substancje, które pozwoliły mu wytrzymać w ringu dłużej niż po zwykłym treningu. Wydawało się, że nauczony błędami z przeszłości krakowianin, nigdy już nie sięgnie po wspomagacze. Okazało się jednak, że przed niedawną walką z Aleksandrem Powietkinem 35-latek znowu wziął doping.

Wach - Powietkin: Putin dzwonił przed walką!

Mariusz Wach znowu na dopingu. Afera w polskim boksie

O całej sprawie poinformował na Twitterze Rafał Musioł, dziennikarz "Dziennika Zachodniego". Sam autor wpisu zaznaczył, że informacja nie jest oficjalna, ale pewna. Rosjanie, zgodnie z zapisami w kontrakcie, wstrzymali Polakowi zapłatę za walkę. Wacha czeka również prawdopodobnie dyskwalifikacja. Pięściarz już chyba nigdy nie wejdzie więc do ringu.

Listopadowa walka Mariusza Wacha z Aleksandrem Powietkinem zapowiadana była jako największe bokserskie wydarzenie jesieni w Polsce. Starcie w Kazaniu cieszyło się ogromną popularnością wśród telewidzów. Nasz zawodnik jednak mocno zawiódł - przez dwanaście rund dawał się okładać Rosjaninowi i po męczarniach wreszcie sędzia ringowy zdecydował się przerwać pojedynek. Aż strach pomyśleć jak bardzo obity byłby Wach, gdyby nie wspomagał się przed walką.

 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze