Mateusz Masternak

i

Autor: archiwum se.pl

Masternak vs. Drozd. Mateusz Masternak: Jestem pewien, że wygram [WYWIAD]

2013-10-05 18:44

- W 2011 roku na gali we Wrocławiu walczyłem przed starciem Witalija Kliczki z Tomaszem Adamkiem i pokazałem się z dobrej strony. Liczę, że teraz będzie podobnie – mówi „Super Expressowi” Mateusz Masternak (26 l., 30-0, 22 k.o.), który w sobotę w Moskwie stanie do pierwszej obrony tytułu mistrza Europy. Jego rywalem będzie Rosjanin Grigorij Drozd (34 l., 36-1, 25 k.o.), a walka odbędzie się tuż przed pojedynkiem Władymira Kliczki z Aleksandrem Powietkinem.

„Super Express”: – Walczysz z Rosjaninem na jego terenie. Nie obawiasz się gwizdów ze strony publiczności?

Mateusz Masternak: – Moja żona Dasza jest pół Ukrainką, pół Rosjanką, dlatego doskonale wiem, jak radzić sobie z ludźmi z tych rejonów Europy (śmiech). Kibice będą wspierać Drozda, ale w ringu już mu nie pomogą. Jestem pewien, że wygram.

Przeczytaj także: Wojna Kliczko - Powietkin… na bandaże, rośnie napięcie przed walką roku

– Stresujesz się, że walczysz tuż przed pojedynkiem Kliczki?

– We Wrocławiu na gali Kliczki z Adamkiem było 40 tysięcy ludzi i wygrałem wtedy z Carlem Davisem przez techniczny nokaut 
w 3. rundzie. Teraz będzie tylko 30 tysięcy, więc nie odczuwam stresu.

Zobacz również: Kliczko vs Powietkin. Transmisja live w Polsat Sport i online w iplaTV (plus Masternak vs Drozd)

– Za walkę z Drozdem dostaniesz najwyższą wypłatę w życiu?

– Tak. Wygrana z Drozdem może dać mi nie tylko dobre pieniądze, ale też przybliżyć do walki o mistrzostwo świata, a na tym mi najbardziej zależy, to mam ciągle gdzieś w tyle głowy. Ale staram się skupić już wyłącznie na pojedynku z Drozdem. Zrobię wszystko, by spełnić wielkie marzenie o byciu czempionem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze