Masternak vs Simms. "Master" poobijał sparingpartnerów

"Master" jest w bardzo dobrej formie i w ramach przygotowań niemiłosiernie obija swoich znanych sparingpartnerów.

– Sparing z Huckiem miał trwać sześć rund, ale skończył się po pięciu. Pierwsze dwie okazały się zaskakujące bardziej przypominały MMA niż boks. Huck jest bardzo silny fizycznie, ale gorzej u niego z umiejętnościami bokserskimi, więc często ucieka się do fauli. Potem zacząłem dobrze pracować na nogach, walczyć na dystans i Huck się pogubił. Dało się odczuć, że traktujemy się jak potencjalni rywale. Nikt nie odkrywał wszystkich kart – powiedział Masternak na łamach "Przeglądu Sportowego".

Przeczytaj koniecznie: Zamieszki po meczu piłkarskim w Egipcie. Największa tragedia futbolu w XXI wieku

- Jestem zachwycony tym, co zobaczyłem na tych sparingach. Mateusz pokazał się z bardzo dobrej strony, udowodnił, że przed nim wielka przyszłość - powiedział "Super Expressowi" trener polskiego boksera Andrzej Gmitruk.




Masternak - Simms, Cunningham - Hernandez (o mistrzostwo świata IBF), sobota, 23.15 Polsat, 19.20 Polsat Sport