Jerzy Brzęczek ma wywalczyć utrzymanie. Były selekcjoner reprezentacji Polski wraca do pracy
Po zakończeniu swojej burzliwej przygody w reprezentacji Polski, Jerzy Brzęczek pracował jeszcze w Wiśle Kraków, ale tego epizodu z pewnością nie wspomina najlepiej. W ostatnim czasie trener przede wszystkim udzielał się w studiach meczowych, przy okazji kolejnych spotkań biało-czerwonych, ale wiele wskazuje na to, że z powrotem będzie miał okazję spróbować się w trenerskim fachu. Z doniesień tygodnika "Piłka Nożna" wynika bowiem, że jego usługami zainteresowane jest Zagłębie Lubin, które w obecnym sezonie już miało okazję zmieniać szkoleniowca, jednak efekt nie jest zadowalający na tyle, aby Marcin Włodarski utrzymał posadę.
Zamieszki w Niemczech! 51 rannych, w tym 13 policjantów. Służby od razu zaczęły działać
Koniec! Wieści o Jerzym Brzęczku gruchnęły nagle, Były selekcjoner reprezentacji Polski może przestać odliczać
Włodarski objął Zagłębie we wrześniu ubiegłego roku, jednak "Miedziowi" są daleko od spokojnego dokończenia sezonu. Ekipa z Lubina ma na swoim koncie 22. punkty - tyle samo co znajdująca się w strefie spadkowej Puszcza Niepołomice i jedno oczko więcej od 17. Lechii Gdańsk. Głównym zadaniem Jerzego Brzęczka ma być więc przede wszystkim zapewnienie utrzymania.
Po raz ostatni Jerzy Brzęczek zasiadał na ławce trenerskiej Wisły Kraków (od lutego do października 2022 roku) i prowadził "Białą Gwiazdę" w 27. meczach wykręcając 1.11 punktu na mecz. To najniższy wynik w całej jego trenerskiej karierze.