Asplund ma 183 cm wzrostu i waży 106 kg. Warunki fizyczne powinny być więc atutem trochę wyższego i cięższego Nastuli (185 cm/109 kg). Pochodzący z Minneapolis Amerykanin góruje za to nad Polakiem doświadczeniem. W MMA stoczył 18 pojedynków, czyli dwa razy więcej niż "Nastek". Aż 15 z nich wygrał
(5 przez nokaut, 6 przez poddanie). Walczył głównie w USA, m.in. na gali Bellatora, drugiej po UFC najbardziej prestiżowej amerykańskiej organizacji. W czasie pojedynków zawsze imponuje ambicją i sercem do walki, zawsze odważnie idzie do przodu.
- W Polsce Asplund nie jest za bardzo znany, ale to niebezpieczny rywal, być może nawet lepszy niż James Thompson, z którym walczył "Pudzian". A w klatce czy też w ringu jest naprawdę skuteczny. Potrafi wygrywać walki, o czym świadczy jego imponujący rekord. Przed Pawłem Nastulą duże wyzwanie, czekają nas niezapomniane emocje - komentuje Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW.
Nastula karierę w MMA zaczynał od walk z najlepszymi wojownikami na świecie. A teraz wreszcie pokaże się polskim kibicom na wielkiej imprezie.
Bilety na galę KSW 22 można kupować poprzez portal Ebilet.pl i w sieci salonów Empik. Transmisja w telewizji Polsat.