To był bardzo emocjonujący wieczór na PGE Narodowym. Nie zabrakło wielu niespodzianek, zwrotów akcji oraz elektryzujących pojedynków na gali FAME 22: Ultimate. Na początek wydarzenia dwie bardzo dobre walki stoczyli Marcin "Polish Zombie" Wrzosek z Filipem Bątkowskim oraz Norman "Stormin" Parke z Pawłem "Big Women" Tyburskim. W obu pojedynkach zwyciężyli byli zawodnicy federacji KSW. Nie zabrakło także niespodzianki w postaci zwycięstwa Marty "Linkimaster" Linkiewicz nad Karoliną Owczarz, czy zwycięstwo turnieju przez Kamila "Tazzy'ego" Mataczyńskiego w klatce rzymskiej.
Najbardziej kibice wyczekiwali na walkę Tomasza Adamka z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Włodarz Prime MMA nie zdołał zaskoczyć wszystkich zebranych na PGE Narodowym.
Mateusz Borek musiał uważnie podpisywać zdjęcie. Żartobliwy przekaz słynnego komentatora
Adamek wykonał bardzo dobrze swój plan na walkę z Życińskim. Przez wszystkie cztery rundy to on bawił się oktagonie, wyprowadzając co chwile mordercze kombinacje w kierunku rywala. "Don Kasjo" nie dał się znokautować, jednak też nie dał powodów, aby myśleć, że to on był bliski zwycięstwa w tym pojedynku. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie "Górala" z Marcinem Gortatem, Mateuszem Borkiem oraz Mamedem Khalidovem. Słynny komentator w bardzo żartobliwy sposób podpisał to ujęcie. - Od największego do...nie będę ryzykował. Do najlepszego w MMA - można przeczytać.