Informacje na temat Mike'a Tysona są wyjątkowo niepokojące. Jak wiadomo, legendarny bokser szukuje się do swojego wielkiego powrotu na ring, gdzie ma stoczyć walkę z Jake'iem Paulem. Niestety, starcie bokserskie może być zagrożone. Wszystko przez najnowsze doniesienia o stanie zdrowia kultowego "Żelaznego Mike'a". Zawodnik miał poczuć się bardzo źle w trakcie swojej wyprawy samolotowej z Miami do Los Angeles. Potrzebna była nawet opieka personelu medycznego. Czy do starcia dojdzie?
Złe informacje na temat Mike'a Tysona. Zdrowie legendy nie jest dobre?
Sam Tyson nie krył wielkich emocji w związku ze swoim powrotem na ring, zaznaczając jednak, że treningi przed starciem z YouTuberem i twórcą internetowym bywają dla niego bardzo męczące. Możliwe, że duże obciążenia dla organizmu źle wpływają na legendę boksu, która zdaniem "Daily Mail" miała poczuć się bardzo źle w trakcie lotu z Miami do Los Angeles. Kultowy sportowiec miał uskarżać się na bardzo duże młodści i zawroty głowy. Potrzebna była pomoc opieki medycznej.
- Były mistrz wagi ciężkiej miał mdłości i zawroty głowy. Zmusił personel lotniczy do pytania pasażerów, czy na pokładzie jest lekarz, który miałby udzielić pomocy - piszą dziennikarze "Daily Mail".
Na szczęście, stan zdrowia boksera udało się poprawić w trakcie podróży. Nie zmienia to faktu, że takie informacje przed powrotem do walk mogą bardzo niepokoić.
- Jest wdzięczny personelowi medycznemu, który był na miejscu i mu pomógł - piszą dziennikarze.