Niemieccy dziennikarze postanowili spór rozstrzygnąc i dotarli do kolońskiego szpitala, gdzie po walce Kubańczyk był badany na oddziale ortopedii. Nie ma wątpliwości - Odlanier Solis zerwał więzadło krzyżowe i ma poważnie uszkodzony cały staw.
Ciosy Kliczki po których stracił na moment przytomność i pechowo upadł już 2:59 pojedynku wyglądały na "muśnięcia", ale były jak uderzenia żelaznego kafaru. Solis już zapowiedział, że chce rewanżu natychmiast po wykurowaniu kolana i powrocie do formy. Ale jest wątpliwe by po przebiegu pierwszego spotkania z Kliczką ktokolwiek zgodził się na drugą walkę tych pięściarzy. Teraz kolej na Adamka.