Popek, który 3 grudnia podczas gali KSW 37 w krakowskiej Tauron Arenie zmierzy się w walce wieczoru z Mariuszem Pudzianowskim zdradził kulisy negocjacji z Kubą Wojewódzkim dotyczących udziału w jego programie. Jak się okazuje raper mógł już zasiąść na słynnej kanapie u Króla TVN, ale poróżniły ich pieniądze. - Chciałem 50 tysięcy złotych. On chciał dać 35 tysięcy, z tego co pamiętam i co słyszałem od mojego byłego menedżera. Nie dogadaliśmy się. Moim zdaniem nasza cena była zbyt wygórowana. Menedżer nie chciał zejść z tych 50 tysięcy. Dla mnie to było wtedy obojętne, czy wezmę w tym udział. Za dużym celebrytą byłem - powiedział lider Gangu Alabanii.
Powracający do KSW zawodnik zapowiedział, że jest gotów przyjść do Wojewódzkiego i zaznaczył, że całą kwotę, którą dostanie za udział w programie przeznaczy na dom dziecka w Bydgoszczy. Najwidoczniej to musiało przekonać showmana, ponieważ pochwalił się, że "Popek" pojawi się u niego w programie. - JAK KRÓL Z KRÓLEM!!! 18 listopada nagrywam program z Popkiem - napisał na Facebooku. Nie pozostaje nic innego, jak oczekiwać na emisję w telewizji, która powinna odbyć się przed galą KSW 37 zaplanowaną na 3 grudnia. Emocji nie powinno zabraknąć.
Popek wystąpi przed KSW 37 u Kuby Wojewódzkiego! Kiedy emisja programu w TV?
Wydawało się, że nic nie wyjdzie z tego spotkania, a jednak! Popek zasiądzie na słynnej kanapie u Kuby Wojewódzkiego, o czym poinformował Król TVN-u na portalu społecznościowym. Obydwaj długo nie mogli dojść do porozumienia, a jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Muzyk zmienił swoje oczekiwania i zapewnił, że całą gażę za udział w programie przeznaczy na najbardziej potrzebujących.