Artur Szpilka

i

Autor: East News

Szpilka vs. Mollo. Artur Szpilka: Ta walka nie potrwa długo! WYWIAD

2013-01-25 3:00

Przed Arturem Szpilką (24 l.) pracowity okres. Polska nadzieja w wadze ciężkiej w ciągu trzech tygodni stoczy dwa ciężkie pojedynki - najpierw 1 lutego w Chicago z Mikiem Mollo (33 l.), a później 23 lutego w Gdańsku z Krzysztofem Zimnochem (30 l.). "Szpila" zapewnia, że z obydwu pojedynków wyjdzie zwycięsko.

"Super Express": - Jakie są mocne i słabe strony Mike'a Mollo?

Artur Szpilka: - Jest waleczny i to chyba jedyna jego zaleta. Słabości? Często fauluje i ma tylko jedną mocną rękę, prawą. W tym upatruję swoich szans. Zresztą o jego słabościach przekonacie się już w trakcie walki, zamierzam je wszystkie obnażyć.

- Z jakim nastawieniem wejdziesz do ringu? Po trzech tygodniach znów masz walczyć...

- Przypilnuję, by walka nie trwała długo. Nie zamierzam tracić zbyt dużo energii na pojedynek z Mollo.

- Myślisz już o pojedynku z Krzysztofem Zimnochem?

- Gdzieś tam chodzi mi to po głowie, ale zapewniam, że nie ma mowy o lekceważeniu Mollo. Teraz myślę tylko o walce z Amerykaninem, jestem do niej w stu procentach przygotowany, dam z siebie wszystko.

- Mollo ma w Chicago mnóstwo kibiców, to jego teren. Ale jest tam też ogromna Polonia. Jakiego spodziewasz się przyjęcia?

- W Stanach boksowałem już cztery razy, jestem już rozpoznawalny wśród Polonii, mam tam też znajomych. Dlatego spodziewam się, że kibice będą za mną.

- Masz w ogóle czas na zwiedzanie Chicago?

- Tak, zwiedzam głównie sale treningowe (śmiech). A tak serio, to nie jeżdżę tam turystycznie, tylko po to, aby się bić. Cały czas ciężko trenuję, a kiedy mam chwilę wolnego, to głównie odpoczywam. Czasem tylko pochodzę po sklepach, aby kupić jakieś pamiątki i ciuchy.

- Wyobrażasz sobie, że musiałbyś zamieszkać w Stanach, aby toczyć tam wielkie walki o najwyższe cele?

- Absolutnie nie. Jestem przekonany, że będę walczył w najsłynniejszych halach w USA, w MGM Grand czy Madison Square Garden, ale na pewno się tam nie przeprowadzę. W Polsce mam wspaniałego trenera, mnóstwo znajomych, rodzinę, kobietę i na pewno tu zostanę.

Najnowsze