Bokser z Krakowa tydzień temu cudem przeżył groźny wypadek samochodowy na drodze krajowej nr 7, ale ma w trzech miejscach złamaną nogę i pozrywane ścięgna. - Operacja była naprawdę poważna. Lekarze mówią, że rehabilitacja może potrwać do 10 miesięcy, ale wierzę, że szybciej wrócę do pełnej sprawności - tłumaczy Wawrzyk.
Przeczytaj: Marquez - Alvarado. Zwycięzca powalczy z Pacquiao