Tomasz Adamek postanowił zabrać głos na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Polski pięściarz w rozmowie z "Faktem" wyjawił, że jego kandydatem na prezydenta jest Donald Trump i to właśnie na kandydata partii Republikańskiej odda swój głos. Swój pogląd na sprawę argumentuje słowami Jana Pawła II.
Tomasz Adamek zdradził swoje poglądy. Zagłosuje na Trumpa, przytoczył słowa polskiego papieża
Tomasz Adamek, posiadający także amerykańskie obywatelstwo, nie ukrywał swojej sympatii dla Donalda Trumpa jeszcze kilka miesięcy temu w podcaście "WojewódzkiKędzierski", gdzie przyznawał, że poprze kandydata tak, jak miało to miejsce w trakcie wyborów w 2020 roku, kiedy to Trump przegrał z Joe Bidenem.
— To jest wielki biznesmen, miliarder. Jest mądry. Prezydent musi być mądry, biznesmen. Trzeba krajem dobrze rządzić —mówił Adamek.
Teraz Adamek w rozmowie z "Faktem" podkreśla swoje poglądy, argumentując przy tym słowami papieża Jana Pawła II.
- Tylko Trump. Nie ma innej możliwości, Donald musi wygrać (...) Chce gospodarkę dźwignąć do góry, ale przede wszystkim jest za życiem. Szóste przykazanie mówi: nie zabijaj. Przypominam słowa Jana Pawła II: "kraj, który zabija nienarodzone dzieci, nie ma przyszłości". Nigdy nie będę głosować za kimś, kto popiera aborcję, jak Kamala Harris - powiedział Adamek w rozmowie z "Faktem".