Trzecia wojna światowa

2009-05-02 10:00

Pojedynek Ricky'ego Hattona (31 l.) z Mannym Pacquiao (31 l.) reklamowany jest jako "Bitwa wschodu z zachodem". - Bitwa? - dziwi się Anglik. - To będzie trzecia wojna światowa!

Pacquiao to zdaniem ekspertów najlepszy bokser świata bez podziału na kategorie wagowe. W grudniu ubiegłego roku zakończył karierę legendarnego Oscara de la Hoi. Teraz staje przed kolejnym wyzwaniem. Dziś w nocy w kasynie MGM Grand w Las Vegas zmierzy się z ringowym twardzielem i zabijaką - Rickym Hattonem. Anglik przegrał do tej pory tylko raz z niepokonanym Floydem Mayweatherem juniorem (32 l.). Pozostałe 45 walk wygrał, z czego 32 przez nokaut. Teraz - choć bukmacherzy stawiają na Pacquiao (za jego zwycięstwo płacą 1,40:1, zaś za triumf Anglika 3:1) - zapowiada kolejną efektowną wygraną.

- Ludzie mnie nie doceniają. Myślą, że jestem przereklamowanym tłustym, pijącym hektolitrami piwo Anglikiem. Cóż, zamierzam znów zaszokować świat! - zapowiada Hatton.

Walka będzie toczyła się nie tylko o wielką sławę, ale i o ogromne pieniądze. Hatton zainkasuje 8 milionów dolarów, zaś Pacquiao - 12 milionów.

To niewiarygodna suma dla człowieka, który spędził dzieciństwo na ulicach Manili i zarabiał na życie, sprzedając na ulicy ukradzione wcześniej papierosy!

Teraz Pacquiao jest nie tylko milionerem, ale też wzorem dla swoich rodaków. Dlatego pojedynek z Hattonem to dla niego także element... kampanii wyborczej! Pacquiao, który w swoim kraju jest kochany i szanowany, zapowiedział, że po zakończeniu kariery zamierza wystartować w wyborach prezydenckich!

Jego przyszli wyborcy już... utrudniają życie Ricky'emu Hattonowi. Anglik przed walką wybrał się z rodziną w luksusowy rejs na Karaiby. Wypoczynek zepsuli mu jednak Filipińczycy.

- Okazało się, że wszyscy kelnerzy i kelnerki na statku pochodzą z Filipin. I wszyscy doskonale wiedzieli, kim jestem. Prosili mnie o wspólne zdjęcia i szeptali między sobą: Manny Pacquiao, Manny Pacquiao - opowiada Anglik. - Niemal słyszałem, jak mówią: zostaniesz zabity w ringu! Śmiali się ze mnie przez cały rejs. Wrócę tam po walce, na ten sam statek. I teraz to ja się będę śmiał...

Przed kolejnym rejsem Hatton zamierza jednak błyskawicznie wrócić do Manchesteru. Bokser jest fanatycznym kibicem piłkarzy Manchesteru City i za żadne skarby nie chce przegapić derbowego meczu z Manchesterem United (10 maja).

- Pacquiao opuści ring na noszach - zapowiada trener Anglika, Floyd Mayweather Senior (57 l.). Filipińczyk tylko się uśmiecha na takie słowa. - Zapowiada się prawdziwa wojna, ale jestem pewny, że ją wygram - mówi krótko.

Nie przegap!

Hatton - Pacquiao Sobota, 3.00 w nocy Polsat i Polsat Sport Extra

Najnowsze