- Nie będę czekał, aż ktoś mi powie, że może ze mną walczyć i ma dla mnie miejsce na antenie. Jestem spełniony jako pięściarz. Ci, którzy mają mnie na celowniku, mogą mnie z niego zdjąć - tłumaczy Hopkins.
Niedawno Amerykanin chciał walczyć z Adamkiem. Polak uznał jednak, że 0,5 mln dolarów to za mało za taki pojedynek i teraz będzie walczył za wielokrotnie mniej z Bobbym Gunnem. A "Kat" odpocznie na emeryturze po 56 zawodowych walkach (49 z nich wygrał).