Wielka strata polskiego boksu. Odszedł dżentelmen ringu Tadeusz Walasek

2011-11-07 3:00

- Takich bokserów jak Tadeusz już nie ma - mówił prezes Polskiego Związku Bokserskiego Jerzy Rybicki. Wczoraj zmarł jeden z najwybitniejszych polskich pięściarzy - Tadeusz Walasek (†75 l.).

Walasek urodził się 15 lipca 1936 roku w Elżbiecinie koło Łomży. Karierę zaczynał w sekcji bokserskiej Nysy Kłodzko. Przez wiele lat był zawodnikiem Gwardii Warszawa. Łącznie stoczył 421 pojedynków. Wygrał 378, 9 zremisował, przegrał 38. W biało-czerwonych barwach odniósł 28 zwycięstw.

Dwukrotnie zdobył olimpijskie medale - srebro w Rzymie (1960) i brąz w Tokio (1964). Był mistrzem Europy w 1961 roku i siedmiokrotnym mistrzem kraju. Nazywano go "dżentelmenem ringu". - Po prostu starałem się nie wykańczać rywali przez nokaut - mówił z uśmiechem pytany o swój przydomek.

Najnowsze