Andrzej Gołota dla wielu kibiców boksu w Polsce jest niekwestionowaną legendą. Na przełomie XX i XXI wieku toczył emocjonujące walki w wadze ciężkiej i był "jedyną nadzieją białych" na mistrzowski tytuł w królewskiej kategorii. Polakowi nigdy po upragniony tytuł nie udało się sięgnąć, ale bez względu na to zapisał się w pamięci i sercach tysięcy polskich fanów. Ci wciąż pamiętają o swoim idolu i chętnie dowiadują się, co słychać u mieszkającego w Stanach Zjednoczonych byłego pięściarza. Ostatnie nagranie z Gołotą wywołało pewien niepokój.
Najman o zdrowiu Gołoty. Zdecydowana reakcja
Na wideo widać Gołotę z Riddickiem Bowem. Obaj panowie mają już swoje lata i dało się zauważyć, że poruszanie sprawia im pewne problemy. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy dotyczących obaw o stan zdrowia obu, a przede wszystkim Gołoty. Głos zabrał również Marcin Najman, który prywatnie dobrze zna się z legendą polskiego pięściarstwa i niedawno razem urządzili sobie wycieczkę po Tatrach.
- No cóż. Dla tych, którzy widzą rzekomo w opłakanej formie Andrzeja Gołotę. Proponuje wybrać się z nim w góry, chociażby na Giewont. Zanim dojdziecie do schroniska, Andrzej będzie na szczycie. Tyle, jeśli chodzi o niektóre komentarze. Można się rozejść - przekazał "El Testosteron" na platformie X. Trzymamy więc kciuki, żeby zdrowie Gołoty było faktycznie wzorowe.