Wielka kariera Gołoty w USA zaczęła się właśnie od wspomnianych potyczek z Bowe'em. Choć Polak przegrał je przez dyskwalifikacje, to dzięki tym pojedynkom zyskał niesamowitą sławę za oceanem i w efekcie w późniejszych latach aż cztery razy bił się o mistrzostwo świata. Zresztą pierwszą szansę na zdobycie tytułu dostał właśnie po drugiej walce z Bowe'em. Niespełna rok po rewanżowej batalii wyszedł do ringu z Lennoksem Lewisem, ale przegrał przez nokaut już w 1. rundzie. Potem Gołota w rywalizacji o pas musiał uznać jeszcze wyższość Johna Ruiza oraz Lamona Brewstera, z kolei z Chrisem Byrdem sędziowie wypunktowali remis.
Gołota i Bowe poruszają się jak 80-latkowie. Bardzo przykry widok
Wracając jednak do starć Gołoty z Bowe'em, to po latach panowie spotkali się właśnie w USA. Ich krótką wymianę zdań na swoim Tik Toku zamieścił Amerykanin, ale kibice od razu zwrócili uwagę na coś innego. 55-letni Gołota i 56-letni Bowe poruszają się tak, jakby mieli co najmniej po 80 lat. To niestety ta ciemniejsza strona boksu, dotykająca zwłaszcza pięściarzy wagi ciężkiej. Te wszystkie ciosy, które spadły na głowy Gołoty i Bowe'a jak widać teraz zbierają swoje żniwo...