Kliczko, który jest szefem opozycyjnej partii Udar (pol.: Cios), przewodniczył manifestacji zwolenników przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej. Potężnie zbudowany bokser (201 cm wzrostu, 110 kg wagi) stanął twarzą w twarz z uzbrojonymi po uszy milicjantami.
Czytaj również: Manny Pacquiao został bez grosza! Pięściarz ma problemy z fiskusem
Do walki mistrza świata wagi ciężkiej WBC z milicją nie doszło. Kliczko namawiał nawet demonstrantów do zachowania spokoju.