Władimir Kliczko w 2017 roku przegrał z Anthonym Joshuą. Po tym starciu już nie wszedł do ringu i wydawało się, że na dobre zakończył karierę. Pod koniec ubiegłego roku wlał jednak nadzieję w serca swoich fanów na powrót do ringu. Przyznał, że są walki, które mogłyby go skusić. Poprosił także o opinię kibiców, którzy w ankiecie zagłosowali na ewentualne pojedynki z Tysonem Furym, Deontayem Wilderem i kolejne starcie z Joshuą. Do tego pomysłu na łamach "Sport Bild" odniósł się George Foreman.
Ewa Brodnicka zdjęła maseczkę. To, co stało się później szokuje -> ZOBACZ WIDEO!
Ikona boksu uważa, że 44-latek nie powinien wracać do poważnego sportu. Foreman sądzi, że tylko w przypadku problemów finansowych Władimir Kliczko mógłby podjąć bokserskie wyzwanie. Wydaje się jednak, że utytułowany pięściarz kłopotów z pieniędzmi nie ma. - Po co miałby znów boksować? Tylko wtedy, gdyby naprawdę potrzebował pieniędzy. A jeśli finansowo jest wszystko w porządku, odradzałbym mu powrót na ring - powiedział w wywiadzie "Big George".
George Foreman przeszedł do historii jako najstarszy pięściarz, który zdobył mistrzostwo świata. Gdy wygrał z Michaelem Moorerem w 1994 roku miał na karku 45 lat. Zawodową karierę zakończył jako 48-latek.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj