Mistrz organizacji IBF, IBO, WBO i WBA raz już stanął na najwyższym stopniu olimpijskiego podium - w 1996 roku w Atlancie. W 2016 roku będzie miał już 40 lat, ale liczy na triumf w finale.
- Moim marzeniem jest uczestnictwo w igrzyskach w Rio i zwycięstwo. To był wspólny cel mój i trenera Stewarda. Dalej mam dużą moc w pięściach. Niedawno skończyłem 37 lat, ale czuję się lepiej niż 27-latek - zapewnia Ukrainiec.
Dla Kliczki organizatorzy będą musieli zrobić wyjątek, bo w turnieju olimpijskim mogą wystąpić pięściarze z co najwyżej 15 zawodowymi walkami na koncie i mający nie więcej niż 40 lat (Kliczko będzie miał 40 lat i 3 miesiące).