Krystian Tyson Kuźma i Łukasz Brodacz Załuska

i

Autor: Gromda Krystian "Tyson" Kuźma znokautował Łukasza "Brodacza" Załuskę

Wygrał galę GROMDA, teraz zdradził, kto wymyślił mu przydomek "Tyson" [WIDEO]

2020-06-17 18:48

Krystian "Tyson" Kuźma wygrał pierwszy w Polsce turniej walk na gołe pięści federacji GROMDA. W półfinale znokautował straszliwie Łukasza "Brodacza" Załuskę. Ten nokaut pokazywały największe światowe telewizje i gazety, między innymi angielski "The Sun". - Gdybym mógł cofnąć czas to bym mu tego brutalnego ciosu nie zadawał, bo już właściwie leciał na matę. A to fajny chłopak - powiedział teraz, po czasie Kuźma.

"Super Express”" - Jak się czujesz po stoczeniu trzech ciężkich walka na golę pięści w ciągu jednego wieczoru. Coś boli, coś połamane, czy tylko wielkie limo pod lewym okiem?

Krystian "Tyson" Kuźma: - Myślałem że doznałem złamania prawej ręki. Ale na prześwietleniu okazało się, że ręka była już parę razy złamana i za każdym razem sama się zrastała, bo nigdy nie byłem u lekarza. Za dwa, trzy tygodnie nic już mnie nie będzie boleć i będę gotowy do następnych walk. Ręka będzie tylko nadal krzywa,

- Z tych trzech wygranych walk najbardziej dramatyczne było brutalne zwycięstwo przez nokaut nad Łukaszem "Brodaczem" Załuską. Walnąłeś go prawym hakiem gdy był już bardzo naruszony, właściwie znokautowany…

- Jeśli mógłbym cofnąć czas to tego haka bym nie zadawał, bo on już właściwie leciał na matę. Ale uderzyłem w ferworze walki, myślałem że nadal stoi. Sędzia nie interweniował, nie rozdzielał nas.

- Wyglądało to strasznie. Jak on się czuje, chyba z nim już rozmawiałeś?

- Tak, czuje się już dobrze, Myślę że wróci do treningów. Fajny chłopak, pogadaliśmy i przed galą i po gali.

- Uderzyłeś go klasycznym hakiem, chyba nauczyłeś się tego ciosu trenując boks.

- Tak, stoczyłem w boksie amatorskim 29 czy 30 walk, 4-5 przegranych, reszta wygrane. Ale nie walczyłem w ringu od czterech lat.

- Chyba pochodzisz z bokserskiej rodziny, pamiętam Mirosława Kuźmę, chyba twojego wujka, był reprezentantem Polski, miał nokautujący cios. Tak jak ty.

- Tak, to mój wujek.

- Coś ci pomagał, doradzał w bokserskiej karierze.

- Nie, prawdę powiedziawszy nie znamy się, nigdy nie rozmawialiśmy.

Zwycięzca gali GROMDA, Tyson Kuźma: Siedziałem za NIEWINNOŚĆ. Vlog Andrzeja Kostyry

- Po walce, w jednym z wywiadów pozdrowiłeś swoich kolegów z więzienia. Ty chyba też miałeś więzienny epizod…

- Tak, siedziałem za niewinność…

- Jak zawsze. Długo siedziałeś?

- Jedna sankcja to było półtora miesiąca, druga – trzy miesiące.

- Co teraz robisz?

- Stoję na bramkach w klubach, w Toruniu. Byłem też w Anglii, pół roku.

- Co tam robiłeś, też pracowałeś jako bramkarz?

- Nie, kupowałem auta w Anglii i sprzedawałem w Polsce. To nadał robię.

- Po wygraniu tego turnieju zgłosili się do ciebie jacyś sponsorzy, którzy chcą wesprzeć twoją karierę.

- Tak, zgłaszali się i zgłaszają. Nie mam w tej dziedzinie żadnego doświadczenia. Trzeba będzie wybrać najkorzystniejszą ofertę.

- Masz przydomek Tyson. To twój idol?

- Ten przydomek wymyślili organizatorzy. Ale podobno mam styl i sylwetkę podobno do Tysona. Niech więc tak zostanie.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Najnowsze