Amadeusz Ferrari

i

Autor: Instagram/amadeusznolove Amadeusz Ferrari

Niewiarygodna suma

Amadeusz Ferrari wyjawił prawdę o swoim życiu. Aż nas zamurowało, gdy to usłyszeliśmy. Jego miesięczne wydatki to jakiś kosmos

2023-09-23 12:57

Zarobki we freak-fightach są naprawdę duże, o czym mówiono już niejednokrotnie. Największe gwiazdy FAME MMA, czy Clout MMA mogą liczyć na sowite wynagrodzenia i automatycznie ich poziom życia rośnie. Nie wszystkim się to co prawda podoba, ale trudno ten trend odwrócić. Na niezłe wypłaty może liczyć m.in. Amadeusz Ferrari. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zawodnik FAME MMA mówi, ile wydaje miesięcznie na życie.

Amadeusz "Ferrari" Roślik to jedna z najlepiej znanych postaci w świecie freak-fightów. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest on w tym świecie od początku jego istnienia w Polsce, bo walczył już na pierwszych galach FAME MMA, które nie cieszyły się jeszcze tak dużą popularnością, ale pomału się rozkręcały. Obecnie jego występy w klatce zawsze przyciągają kibiców, a sam Roślik potrafi nakręcić atmosferę przed pojedynkiem.

QUIZ: Czy rozpoznasz wszystkie gwiazdy freak-fightów bez twarzy? FAME MMA, HIGH League, PRIME, CLOUT

Pytanie 1 z 15
Kim jest ten zawodnik?
QUIZ: Czy rozpoznasz wszystkie gwiazdy freak-fightów? FAME MMA, HIGH League, PRIME, CLOUT

Tyle Amadeusz Ferrari wydaje miesięcznie na życie. Niewiarygodna suma

Dlatego też może liczyć na wysokie wynagrodzenie, a te w świecie freak-fightów i tak są duże, o czym mówiło się niejednokrotnie. Jakiś czas temu Amadeusz Ferrari został zapytany o to, ile wydaje miesięcznie. Gwiazda freak-fightów w rozmowie z Ulą Grotyńską podała ogromną kwotę. Wideo zaczęło żyć drugim życiem, gdy trafiło na platformę X i było szeroko komentowane przez użytkowników.

Pojawiły się informacje o grobie Mateusza Murańskiego. Pierwsze takie wieści od wielu miesięcy, w końcu się to wydało

- Dla mnie na przykład żyć za 100 tysięcy miesięcznie to byłoby męczarnią. Oczywiście są takie miesiące w moim życiu, bo na przykład skupiam się na treningach, ale dosłownie... 100 tysięcy złotych na życie to jest totalna bieda. Wiesz, restauracje, loty za granicę. Ja na przykład w poprzednim roku byłem 7 razy za granicą. W tym roku też byłem - powiedział Amadeusz Ferrari. I nie da się ukryć, że podana przez niego kwota jest wręcz astronomiczna.

Szymon Kołecki napędza polskiego mistrza. "On zawsze dąży do celu"
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze