Maxim Kostin zginął na początku kwietnia, ale sprawa dopiero teraz wyszła na światło dzienne. Byłą gwiazdę MMA znaleziono na parkingu w Kaliningradzie dopiero dzień po brutalnym akcie. Policjanci naliczyli na jego ciele pięć ran postrzałowych i 34-latek zginął na miejscu. Funkcjonariusze są na ten moment niemal pewni, że tłem morderstwa były gangsterskie porachunki. Na razie wciąż trwa jednak dochodzenie i nikogo nie oskarżono o zabójstwo.
Najman OSTRO do Świerczewskiego: "Posłuchaj, frajerzyno!". Chce się z nim BIĆ!
Jeden z anonimowych świadków, który złożył już zeznania, nie ma wątpliwości, że Maxim Kostin został zabity z powodu swoich biznesów. - Wszyscy zdawali sobie sprawę, że prowadzi nielegalne interesy. Dlatego nikt się z nim nie kontaktował - stwierdził. Kostin walczył na galach w całej Rosji. W swoim dorobku ma m.in. starcie z Romanem Markoviciem na Golden Fist Russia.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj