Życiński, który jest szefem federacji PRIME, przystąpi do walki z Mataczyńskim po porażce z Tomaszem Adamkiem na gali FAME 22: Ultimate. Choć wówczas to nie jego ręka została uniesiona przez sędziego do góry, to Życiński mógł czuć satysfakcję, że nie dał się powalić byłemu mistrzowi świata.
A jak będzie z Taazym? Mataczyński przebojem wdarł się do świata freak fightów. W debiutanckiej walce pokonał Roberta „Sutonatora” Pasuta, a na ostatnim FAME 22: Ultimate został milionerem: zgarnął główną nagrodę w turnieju. W finałowej walce po ekstremalnie wyczerpującym boju pokonał Piotra Tyburskiego.
Być może w formule MMA faworytem byłby Taazy, ale warto nadmienić, że walka odbędzie się na zasadach bokserskich i w dużych rękawicach. A to w roli faworyta stawia Życińskiego, który jest pięściarzem z krwi i kości.
Don Kasjo nagle to ogłosił! To będzie wielka roszada na karcie walk, czeka nas hitowe starcie?