Kasjusz „Don Kasjo” Życiński szykuje się do walki życia na PGE Narodowym. Jego przeciwnikiem na FAME 22: Ultimate będzie Tomasz „Góral” Adamek. Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych zmierzy się z popularnym freak-fighterem w formule boksu na dystansie 4 rund po 3 minuty. Trwały rozmowy o dłuższym pojedynku, ale ostatecznie do niego nie doszło.
Don Kasjo atakuje Adamka i Chajzera. Mocne słowa!
Kasjusz „Don Kasjo” Życiński był gościem Andrzeja Kostyry w jego vlogu. W mocnych słowach od razu wypowiedział się na temat dystansu pojedynku.
- Tomek jest gruby, nie chciał chudnąć. Cztery rundy są ok. Wolałbym mniej ważyć i zrobić więcej rund, ale grubas nie chce w ogóle zejść z wagi – przyznał wprost.
Wypowiedział się szczerze także na temat „afery samolotowej” z udziałem Adamka, który został wyproszony z samolotu po swoim ostatnim pojedynku.
- Sam się przyznał, że jeździł po pijaku. Pytałem go o to, że porozbijał auta, a on odpowiedział, że tam jest dopuszczalne 0,8 promila. Nie wiem, jak to z jego religią, o której tak często mówił i czy to jest moralne. Gdyby w jakimś państwie było dozwolone zabijanie ludzi i on by zabijał, to czy by powiedział, że to dozwolone? To głupie tłumaczenie… - wbił kolejną szpilkę.
Oberwało się także Filipowi Chajzerowi i Krzysztofowi „Diablo” Włodarczykowi. - Mega upadł moralnie. Tak jak i Włodarczyk i Chajzer. Na konferencji nie wiedziałem, że u Kuby Wojewódzkiego wypowiadał się, że nigdy nie zawalczy. Też bym Chajzera za język pociągnął, bo nie lubię takich ludzi. Dla kilku groszy sprzedają swoje wartości! - zaatakował gwiazdę znaną z występów w TVN.
Listen on Spreaker.