Walka Marty "Linkimaster" Linkiewicz z Anielą "Lil Masti" Bogusz była zapowiadana jako wielkie wydarzenie w polskim freak-fighcie. Panie stoczyły wielki rewanż za starcie z 2019 roku, kiedy to górą okazała się Bogusz. Tym razem, zwycięsko z oktagonu Fame MMA wyszła..., która nie dała żadnych szans swojej rywalce.
FAME MMA 15: Marta Linkiewicz - Aniela Bogusz: Lil Masti wygrywa decyzją sędziowską!
Na walkę między obydwa paniami budziła od samego wielkie emocje. Za faworytkę starcia od samego początku traktowanego Anielę Bogusz, ale fani i obserwatorzy zwracali uwagę, że pod żadnym pozorem nie można skreślać Marty Linkiewicz, która jest rządna rewanżu za 2019 roku.
- Ludzie dalej mnie traktują niepoważnie. Nie dopuszczają do siebie takiej myśli, że ja walczyć potrafię. A potrafię! – mówiła Marta Linkiewicz przed walką.
O tym jak wielkiego wydarzenia będziemy świadkami, nie było trzeba przekonywać nikogo, a na starcie czekali wszyscy fani zgromadzeni na gali.
- Rewanż, na który czeka cały freak fightowy świat!! Pierwszy pojedynek pomiędzy dziewczynami odbył się na FAME 4 i od tamtego czasu obie są niepokonane. - pisali włodarze FAME MMA na swoich mediach społecznościowych.
Ostatecznie, z pojedynku zwycięsko wyszła Lil Masti, która po bardzo wyrównanej walce obroniła swoje pasy. Marta Linkiewicz pokazała się ze świetnej strony, a obie panie stoczyły jedną z najlepszych walk tego wieczoru.