Sobotni wieczór 20 lutego upłynął kibicom sportów walki w Polsce pod znakiem kolejnej gali FEN, oznaczonej numerem 32. Podczas niej, w klatce spotkało się aż 18 zawodników w 9. kolejnych walkach, z czego siedem z nich znajdowało się w karcie głównej. Fani stęsknieni mocnych wrażeń mogli oglądać z zapartym tchem chociażby pojedynek Szymona Duszy z Rolandem Cambalem. Polak już w pierwszej rundzie wgrał swoje starcie po tym, jak w brutalny sposób rozbił swojego oponenta sprawiając, że ten zalał krwią nie tylko siebie, ale również sporą część maty. Im dalej w las, tym emocji coraz więcej. W przedostatniej walce FEN 32, w oktagonie spotkali się starzy znajomi, czyli Wojciech Janusz i Marcin Łazarz. Na szali tego starcia znalazła się nie tylko wygrana i ewentualny rewanż Janusza na poprzednią walkę, ale również prawo do walki z Marcinem Wójcikiem, obecnym mistrzem wagi półciężkiej. Zawodnicy już od samego początku pokazali, że nie będą cofać rąk i nóg, jednak zwycięzcę wyłonił dopiero werdykt sędziowski. Po dominacji we wszystkich trzech rundach, sędziowie wskazali, że to Łazarz zaprezentował się lepiej, po raz drugi w karierze pokonując Janusza.
Najwięcej emocji wzbudzał jednak kolejny pojedynek Mateusza Rębeckiego. "Chińczyk" po raz piąty bronił swojego mistrzowskiego pasa wagi lekkiej, tym razem stając naprzeciwko Jose Barriosa. Argentyńczyk był bardzo pewny siebie, ale Polak szybko zweryfikował w klatce jego umiejętności. Już chwilę po pierwszym gongu, Barrios przyjął kilka potężnych i nieprzyjemnych ciosów i kopnięć od Rębeckiego i chociaż był w stanie odpowiedzieć zaledwie jednym, chwilę później leżał na macie. "Chińczyk" powalił potężnym lewym prostym rywala i dokończył dzieła zadając jeszcze jeden cios już w parterze. Zanim Argentyńczyk zorientował się w sytuacji, było już po walce po przerwaniu jej przez sędziego. Rębecki po raz piąty obronił swój mistrzowski pas!
Na tę chwilę od kilku tygodni czekali nie tylko zawodnicy, ale także kibice sportów walki w Polsce. Długo wyczekiwana, kolejna gala federacji FEN zbliża się wielkimi krokami i już niebawem pierwsi zawodnicy spotkają się w klatce. Włodarze federacji przygotowali na ten wieczór sporą dawkę emocji, którą zapewni nam aż dziewięć pojedynków. Co oczywiste, najbardziej wyczekiwana jest walka wieczoru, w której zmierzą się Mateusz Rębecki oraz Jose Barrios. Zanim jednak do tego dojdzie, zobaczymy w klatce innych szesnastu zawodników. Na gali pojawią się Bartosz Szewczyk i Akhmed Salamov, Mikołaj Lewandowski i Wojciech Kawa, Piotr Kuberski i Mateusz Strzelczyk, Cezary Oleksiejczuk i Djamil Chan, Rafał Lewon i Piotr Walawski, Szymon Dusza i Roland Cambal, Szymon Bajor i Ednaldo Oliveira, a także Wojciech Janusz vs Marcin Łazarz.
Podczas piątkowej, oficjalnej ceremonii ważenia również nie zabrakło emocji, które tylko podsyciły apetyty kibiców przed rozpoczęciem gali. Gwiazdorzy walki wieczoru starli się bowiem podczas face2face. Już w sobotni wieczór Argentyńczyk będzie miał okazję do tego, aby odebrać Polakowi pas mistrzowski wagi lekkiej. Rębecki po raz piąty będzie musiał bronić swojego trofeum. Czy uda mu się ta sztuka? Przekonamy się już niebawem!
