KSW 59 KARTA WALK:
Mariusz Pudzianowski (zwycięstwo przez TKO) - Nikola Milanović
Antun Racić - Sebastian Przybysz (zwycięstwo jednomyślną decyzją sędziów)
Damian Janikowski (zwycięstwo przez TKO) - Jason Radcliffe
Krystian Kaszubowski - Michał Pietrzak (zwycięstwo niejednomyślną decyzja sędziów)
Michał Włodarek - Darko Stosić (zwycięstwo przez nokaut)
Łukasz Rajewski (zwycięstwo jednomyślną decyzją sędziów) - Konrad Dyrschka
Adrian Bartosiński (zwycięstwo przez TKO) - Lionel Padilla
Sebastian Rajewski (zwycięstwo jednomyślną decyzją sędziów) - Savo Lazić
Cyprian Wieczorek - Patryk Likus (zwycięstwo jednomyślną decyzją sędziów)
Na ten moment czekało wielu kibiców mieszanych sztuk walki w Polsce. Mariusz Pudzianowski po ponad roku przerwy wrócił do klatki, w której miał się zmierzyć z "Bombardierem" z Senegalu. Niestety rywal Polaka musiał zostać przewieziony do szpitala ze względu na atak wyrostka robaczkowego. Z tego też względu "Bombardier" nie mógł wziąć udziału na gali KSW 59, a włodarze federacji robili co mogli, aby pojedynek wieczoru się odbył. Ostatecznie w szranki z Pudzianowskim stanął Nikola Milanović.
Serb, który mieszka w Polsce podjął się karkołomnego zadania, ale tak jak można było się spodziewać, sama walka nie potrwała długo. Milanović spróbował pójść po nogi Pudzianowskiego i sprowadzić go do parteru, ale Polak świetnie się wybronił i przejął potem plecy przeciwnika. Następnie zaczął niemiłosiernie okładać go pięściami i sędzia był zmuszony przerwać walkę.
O wiele więcej działo się w pojedynku mistrzowskim. Antun Racić i Sebastian Przybysz stworzyli niesamowite show, które fani zapamiętają na długo. Od pierwszych sekund nie brakowało potwornych wymian ciosów. Polak lepiej radził sobie w tym elemencie i dominował nad rywalem. Obaj mieli chwile słabości i po ciosach chwiali się na nogach, ale walka trwała pełne pięć rund. Sędziowie zadecydowali, że zwycięzcą, a jednocześnie nowym mistrzem KSW został Sebastian Przybysz.
Przed czasem swoją walkę zakończył natomiast Damian Janikowski. Medalista igrzysk olimpijskich zmierzył się z Jasonem Radcliffem. Starcie toczyło się w dość spokojnym tempie, ale Polak w pod koniec drugiej rundy wszedł za plecy rywala i mając go pod siatką zaczął obijać jego głowę. Zakończyło się to przerwaniem pojedynku przez sędziego.