Jak informuje portal Bharianmy.com.my, Wang Ki-Chun wpadł w bardzo poważne kłopoty. 42-letni judoka jest podejrzany o napaść seksualną na nastolatce. To może znacząco pokrzyżować jego plany. Wicemistrz Igrzysk Olimpijskich z Pekinu z 2008 roku chciał zostać trenerem. Z taką plamą w CV może to być niemożliwe.
Obrzydliwy RASISTOWSKI atak na legendę piłki! Nastolatek oddał się w ręce policji
Wang Ki-Chun miał zostać aresztowany. Na stanowczą reakcję zdecydowała się koreańska federacja. Tamtejsi działacze bez skrupułów postanowili dożywotnie zawiesić niedoszłego trenera, który teraz najprawdopodobniej będzie musiał tłumaczyć się przed sądem. Judoka odwołał się od tej decyzji.
To niepierwszy konflikt z prawem Wanga. W 2009 roku w jednym z nocnych klubów miał użyć przemocy wobec kobiety. Innym razem podczas obowiązkowego szkolenia korzystał z telefonu komórkowego, za co trafił do aresztu wojskowego!
Wang Ki-Chun to wicemistrz olimpijski w Judo z 2008 roku, a także dwukrotny mistrz świata. Po złote krążki sięgał w 2007 i 2009 roku w Rio de Janeiro i Rotterdamie!
Kim jest Cevher Toktas, piłkarz, który zamordował swojego 5-letniego synka?