Walka dekady polskiego MMA - bo tak kibice nazywali starcie Mameda Khalidova z Mariuszem Pudzianowskim podczas grudniowej gali XTB: KSW 77 nie dostarczyła fanom tyle emocji, ile niektórzy z nich oczekiwali. Khalidov wygrał po niecałych dwóch minutach, jednak kibice nie potrafili zrozumieć postawy Mariusza Pudzianowskiego, który w pewnym momencie położył oddał plecy i wyglądał, jakby czekał już na koniec walki i potężnych uderzeń zadawanych przez rywala. Przez to pojawiły się głosy, że walka Khalidov - Pudzianowski została ustawiona, co szybko zaczęto nazywać bzdurą w federacji KSW. Teraz, w nieco zaskakujący sposób postanowił skomentować to Mamed Khalidov przy pomocy włodarza KSW, Macieja Kawulskiego.
Mamed Khalidov postanowił wyśpiewać wszystko, jak na spowiedzi. Powiedział, jak naprawdę wyglądała jego kariera w KSW, odniósł się do zarzutów.
W mediach społecznościowych Mameda Khalidova pojawił się krótki i jak się okazało, prześmiewczy film, podczas którego postanowił on przekonywać widzów, że w wszystkie jego najważniejsze walki były ustawione. - Mam tego dość i powiem jak było, całą prawdę o @ksw_mma - napisał na Instagramie legendarny zawodnik federacji, przyciągając uwagę fanów.
Mamed Khalidov ma już tego dość! Po walce z Pudzianowskim postanowił powiedzieć, jak było naprawdę. Musiał to z siebie wyrzucić
- Ja nie wiem kto myślał, że w KSW walki są normalnie… Przecież to jest wszystko ustawiane (…) Pamiętajcie, że u nas w KSW techniki nie ma w ogóle. Wszystko jest udawane, trenowane, pięknie wszystko dopracowane. - rzucił ironicznie do kamery Khalidov opisując, jak miał dogadywać się z kolejnymi rywalami, aby przegrali z nim w odpowiedni sposób.
Jaki naprawdę był rok 2022 w sporcie? Kto zabłysnął najbardziej, a kto srogo zawiódł?
Posłuchaj podsumowania roku w podcaście SUPER SPORT!
Listen on Spreaker.