Marcin Najman nie zawalczy z Wojtkiem Golą na FAME 25
W niedzielę, 9 marca, odbyła się konferencja przed galą FAME 25: Revolution. Ogłoszono na niej pełną kartę walk, ale kolejne dni przyniosły zmiany. Nie dojdzie do pierwotnie planowanego pojedynku Marcina Najmana z Wojtkiem Golą. W piątek federacja oficjalnie ogłosiła nową walkę jednego ze swoich włodarzy. Niedoszły rywal "Cesarza polskich freak-fightów" zmierzy się w Częstochowie z "Tuszolem", członkiem popularnej ekipy "Bungee".
"Potężny Włodarz FAME z nowym rywalem. Wojtek Gola w Częstochowie ostatecznie zmierzy się z reprezentantem Bungee - Tuszolem! Wojtek ostatni pojedynek stoczył na FAME: REBORN. Czas na jego powrót do oktagonu! Z kolei Tuszol wygrał błyskawicznie w debiucie z Kubą Koseckim. Czy poprawi niemal nieskazitelny rekord Bungee? MMA, 3x3 minuty, limit do 81 kg. Zapowiada się wielki chaos w klatce" - poinformowało FAME. Nie oznacza to jednak, że Najmana zabraknie na karcie kwietniowej gali.
"Spokojnie, Marcin Najman zostaje w karcie walk FAME 25! Już wkrótce ogłosimy jego nowego rywala" - ogłoszono przy okazji. Najbliższe dni wyjaśnią więc, z kim 46-latek zmierzy się w rodzinnym mieście. Wielu fanów z pewnością ostrzy sobie zęby na walkę z Arturem Binkowskim, o której od pewnego czasu jest głośno. Ich konflikt ciągnie się już od dłuższego czasu i mógłby rozwiązać się na FAME 25, choć popularny "Biniu" na każdym kroku podkreśla, że za żadne pieniądze nie przyjmie walki z Najmanem. Najbliższe dni pokażą, czy nie zmienił zdania.
Marcin Najman chwycił za gitarę, wszyscy go otoczyli. Sceny na programie FAME MMA
