Marta Linkiewicz jest jedną z tych postaci polskiego show-biznesu, obok której nie da się przejść obojętnie. Gwiazda Fame MMA zaczęła swoją karierę lata temu od publikacji filmu, na którym chwaliła się seksem grupowym z grupą muzyczną. Po latach wzbudzania kontrowersji kobieta nie zamierza zwalniać i publikuje coraz to bardziej odważne zdjęcia na swoich portalach społecznościowym. Tym razem, wojowniczka federacji freak-fight pokazała półnagie zdjęcia z basenu. Na jednym z nich, trzyma dwie, wielkie kule.
Marta Linkiewicz nie zwalnia. Kolejne, półnagie zdjęcia
O Marcie Linkiewicz ostatnimi czasy było głośno z dwóch powodów. Gwiazda pojawiła się na kanale YouTube Krzysztofa Gonciarza, gdzie w wywiadzie z nim rozliczała się z lat swojej kariery oraz wzięła udział w Fame MMA, gdzie pokonała narzeczoną Artura Szpilki - Kamilę Wybrańczyk. Te dwa zdarzenia sprawiły, że o celebrytce znów zrobiło się głośno, a ona sama postanowiła wrócić do publikowania gorących treści na swoim Instagramie. Tym razem, freak-fighterka wzięła udział w bardzo intymnej sesji nad basenem. Nie zabrakło tam sugestywnych gestów i póz, ale największe emocje wzbudziło zdjęcie z dwoma kulami, które zostało przez część fanów odebrane jako kolejna, erotyczna prowokacja ze strony influencerki.
Gorąca sesja gwiazdy Fame MMA nad basenem
Ostre fotki Marty Linkiewicz z miejsca stały się prawdziwymi hitami internetu i do tej pory sesję polubiło ponad 135 tysięcy użytkowników Instagrama. Jak to w przypadku Linkiewicz, część fanów jest zachwycona odwagą gwiazdy Fame MMA, a druga część zwraca uwagę na jej zachowanie i makijaż, który zdaniem części widowni, był przesadzony. Nie da się ukryć, że Marta Linkiewicz nie zamierza rezygnować ze swojego image'u skandalistki i niewątpliwie jeszcze nie raz nas zaskoczy.