O aferze związanej z wyjazdem do Kiszyniowa na mecz eliminacji mistrzostw Europy napisano i powiedziano już chyba wszystko. Fani są oburzeni kolejnymi doniesieniami medialnymi o gościach, jacy znaleźli się wśród oficjeli i sytuacji, do jakich miało dochodzić na pokładzie samolotu z piłkarzami. Według publikacji portalu Onet.pl reprezentanci Polski nie mogli patrzeć m.in. na czułości Pawła Jóźwiaka z partnerką Anną Kokocińską.
Ukochana Pawła Jóźwiaka kusi kształtami. Trudno oderwać od niej wzrok
- Kiedy przechodzili obok piłkarze, nagle stanęli między ich siedzeniami i zaczęli się... namiętnie całować. Ale tak, że zawodnicy odwracali głowy z zażenowania, co się obok odbywa - powiedział jeden z członków delegacji cytowany przez portal. Paweł Jóźwiak po kilku dniach wydał oświadczenie, w którym zaprzeczał takim wydarzeniom i oskarżył dziennikarzy o podanie nieprawdy.
- Jeśli zaś chodzi o pomówienia redaktora Olkowicza, to żadna z sytuacji, które opisał nie miała miejsca. Mam nadzieję, że osoba, której relacje pan Olkowicz opisał powtórzy wszystko przed sądem, gdzie będę dochodził swoich praw w związku z naruszeniem moich dóbr osobistych - czytamy w oświadczeniu Pawła Jóźwiaka.