Rafał Haratyk w styczniu tego roku bił się o pas wagi średniej organizacji Ares FC z Abdoulem Abdouraguimovem. Francuz pokonał Polaka przez poddanie w piątej rundzie po dźwigni na staw kolanowy. Haratyk miał otrzymać kolejną szansę walki o mistrzowski pas, ale niewykluczone, że cała sprawa nieco się opóźni. We francuskich mediach pojawiła się informacja o wpadce Polaka związanej z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego.
O sprawie miał poinformować zawodnik, który mierzył się wówczas z Polakiem. - W wywiadzie dla Ushataika, Abdoul Abdouraguimov stwierdził, że jego poprzedni rywal Rafał Haratyk uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego po walce na Ares FC 11 - czytamy na Twitterze MMA Propagande.
Rafał Haratyk na dopingu? Jest reakcja menedżera
Do sprawy za pośrednictwem Twittera zdążył się już odnieść Artur Gwóźdź, który reprezentuje tego zawodnika.
- W związku z doniesieniami, jakoby Rafał Haratyk stosował doping w przygotowaniach do ostatniej walki, informuję, że sprawa jest w trakcie wyjaśniania. W jednej z próbek zostały wykryte śladowe ilości ostaryny - stwierdził w poście na portalu społecznościowym.
W kolejnych tweetach opowiadał o tym, czym jest ostaryna. - Nie jest to steryd, lecz środek ten faktycznie jest na liście środków zakazanych. W związku z zaistniałą sytuacją czekamy na wyniki badań próbki B oraz wyniki badań odżywek, które Rafał przyjmował w przygotowaniach do walki, ponieważ wg nas jest to jedyna możliwość w której środek taki jak ostaryna mógł dostać się do organizmu Rafała. Rafał KATEGORYCZNIE zaprzecza przyjmowaniu jakichkolwiek środków dopingujących, czego potwierdzeniem będzie również fakt, że żadna inna substancja zakazana nie została u niego wykryta - dodawał.