Stifler zanotował drugą porażkę w klatce MMA! Na gali PRIME Show MMA 2 przegrał z rozgromionym przez Mariusza Pudzianowskiego Senegalczyka „Bombardiera”. Serigne Ousmane Dia wykorzystał błąd rywala, który próbował go trafić nieprzygotowanym, latającym kolanem. Okazało się, że akcja była trenowana od dłuższego czasu, ale jeden gest rywala wszystko zepsuł.
Stifler o walce z Bombardierem. Miał być szybki nokaut, ale przegrał
- Kojarzysz kolano Masivdala na Askrenie? Najszybszy nokaut w UFC. Ćwiczyliśmy to od dwóch miesięcy i miałem tak zacząć walkę. Nawet tu na korytarzu wychodziło zaj***ście – zaczął swoją opowieść Stifler. Celebryta został jednak zmylony przez to, że Senegalczyk chciał przybić piątkę i od niej zacząć pojedynek.
Stifler nie chciał zachować się niehonorowo i nie wykonał latającego kolana, które zaskoczyłoby rywala. - W momencie, gdy wziąłem rozbieg, Bombardier wystawił rękę do przybicia piątki i nie chciałem w niego wjechać, bo to byłoby nie fair. Wtedy wiedziałem, że jest już po walce – przyznał wprost.
Bombardier zaprosił Stiflera do Senegalu
Stifler ujawnił w rozmoiwe z „Super Expressem”, że po walce Bombardier zaproponował mu przyjazd do Afryki. - Polubiłem go. Gadaliśmy przed samym wyjściem, życzyliśmy sobie powodzenia „good luck”. Po walce zaprosił mnie do Senegalu. Raczej będę się tam wybierał – przyznał gwiazdor znany m.in. z Warsaw Shore.
FAME MMA pobiło rekord sprzedaży PPV! Znamy dokładny wynik. Imponująca liczba [TYLKO U NAS]