W piątek 18 listopada, tuż po godzinie 12:00 w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się informacje o śmierci Rafała Moksa. Były zawodnik KSW przez lata związany był z polską federacją, jednak później popadł w kłopoty z prawem. W międzyczasie zdążył jednak zawalczyć z takimi postaciami jak Aslambiek Saidov, czy Borys Mańkowski. Przedwczesna śmierć urodzonego w Szczecinie zawodnika, który we wrześniu skończył dopiero 36 lat bardzo poruszyła środowisko sportów walki i jak się okazało, również Macieja Kawulskiego, który szybko pożegnał byłego zawodnika KSW.
Ostatnie słowa Macieja Kawulskiego do Rafała Moksa. Włodarz KSW żegna przedwcześnie zmarłego zawodnika KSW
Jeszcze w ubiegłym roku trener Moksa ujawnił, że zawodnik wrócił do treningów, jednak swojej kolejnej walki już nie doczekał. Swoimi dotychczasowymi występami zapisał się jednak na kartach federacji KSW i chwilę po tym, jak potwierdzone zostały doniesienia o śmierci Moksa, Maciej Kawulski postanowił go pożegnać pięknymi słowami. - R.I.P Kulti ? Będę o tobie pamiętał - napisał krótko na pożegnanie zawodnika jeden z szefów KSW w mediach społecznościowych. Jak na razie nie są znane okoliczności śmierci Rafała Moksa.