Pochodząca z Phoenix zawodniczka w mieszanych sztukach walki zadebiutowała dopiero cztery lata temu. Wcześniej jednak osiągała sukces za sukcesem w innej dyscyplinie. Dern specjalizuje się w brazylijskim jiu-jitsu. Przez wiele lat zdobywała w tej kategorii mnóstwo medali, których nawet nie sposób zliczyć. Amerykanka w miniony weekend znów pokazała, że ma serce do walki.
Od SEKSOWNEJ ring girl do "zabójczej piękności". ZJAWISKOWA zawodniczka myśli o powrocie do klatki
Na gali UFC w Las Vegas zmierzyła się z Hanną Cifers. Walka nie potrwała jednak zbyt długo. Dern już w pierwszej rundzie wygrała pojedynek przez poddanie. I zrobiła to w sposób, który zapewnił jej miejsce w historii UFC. Amerykanka wygrała dzięki dźwigni na nogę, co dotąd nie udało się żadnej kobiecie. Była to jej ósma wygrana w mieszanych sztukach walki na dziewięć starć.
Serena Williams pokazała się NAGO. Młodziutka rywalka: ALE ONA JEST OGROMNA [ZDJĘCIA]
Co więcej, Dern może raz jeszcze zapisać się na kartach historii. 27-latka jest szczęśliwą mamą. To natomiast sprawia, że jako pierwsza mama może sięgnąć po pas mistrzowski. - Gdy uda mi się wywalczyć mistrzostwo będąc mamą... okej to będzie naprawdę duże osiągnięcie - powiedziała po ostatniej walce. W kategorii słomkowej rządzi na razie Zhang Weili, ale kto wie, czy piękna Dern niebawem nie zastąpi Chinki na piedestale.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj