Więzienie

i

Autor: Ichigo121212/cc0/pixabay

Zawodnikowi MMA grozi kara śmierci. Jest oskarżony o brutalne morderstwo, uciekał policji

2019-04-05 8:15

Znane są niejedne historie, gdy sporty walki pomagają wygrzebać się z przestępczego światka. Niestety, nie brakuje też tych, którzy decydują się na wybranie odwrotnej drogi. Właśnie do tych drugich ma należeć fighter MMA znany jako "Spiderman", któremu grozi kara śmierci za dwa morderstwa.

Cedric "Spiderman" Marks to zawodnik, który nie jest znany szerszej publiczności. W swojej zawodowej karierze występował przede wszystkim na regionalnych galach. 44-latek zanotował 58 pojedynków, z czego wygrał jedynie 31. Ostatnie sześć walk zakończył porażkami i najprawdopodobniej swojego bilansu nie poprawi już nigdy.

Wszystko przez karę śmierci, która grozi mu po domniemanym zabiciu dwójki osób. Razem ze swoją ciężarną partnerką, Marks miał zamordować byłą dziewczynę i jej nowego chłopaka, a następnie pogrzebać ich ciała. Najbardziej szokujące jest jednak bestialski sposób, w jakim tego dokonano.

Według informacji "Fox News", 32-letni mężczyzna miał zostać pobity i uduszony. Zawodnik MMA zakopał zwłoki za miastem, ale te z czasem zostały odnalezione przez policję. Marks próbował uciec policji, gdy był wieziony do aresztu. Ta sztuka udała mu się, gdy stróże prawa zatrzymali się w jednym z fast-foodów.

Zatrzymano go po dziewięciogodzinnej obławie. Prokuratura podejrzewa go także o jeszcze jedno morderstwo - również byłej partnerki. Jeśli sąd przychyli się oskarżeniom, grozi mu nawet kara śmierci.

Najnowsze