- To byłby niezwykle prestiżowy konkurs dla całej dyscypliny. Sądzę, że właśnie w tym kierunku, rywalizacji sportowej połączonej z wielkim show, dąży ta dyscyplina. Z powodu ciągle zmieniających się przepisów skoki są coraz mniej zrozumiałe dla kibiców, ale na stadionie byłoby pewnie więcej widowiska, a mniej sportu - mówi Adam Małysz dla "Gazety Wyborczej".
Zdaniem polskiego mistrza skoków narciarskich należałoby się tylko zastanowić nad kosztami całego przedsięwzięcia. Małysz zdradza, że przez kryzys obecnie czasami trudno jest znaleźć sponsorów na zwykłe zawody Pucharu Świata.
Co ciekawe, "Orzeł z Wisły" nie wyklucza startu na Stadionie Narodowym. - Dziś nie będę mówił kategorycznie - asekuruje się najlepszy skoczek w historii Polski. - Skok nie byłby dla mnie niebezpieczny, ale nie wiem, czy czy bym się zdecydował - zakończył Małysz, który wyraźnie unika jednoznaczenie odpowiedzi.
i
Adam Małysz skoczy na Stadionie Narodowym? "CHYBA bym się nie skusił"
2012-10-04
12:40
Pomysł budowy skoczni narciarskiej na Stadionie Narodowym bardzo spodobał się Adamowi Małyszowi. Był mistrz świata popiera tę koncepcję, a na pytanie, czy sam skusiłby się na skok w Warszawie, odpowiada asekuracyjnie: "chyba nie".
