Apoloniusz Tajner

i

Autor: Cyfra Sport Apoloniusz Tajner

Apoloniusz Tajner SZOKUJĄCO o polskim skoczku. To może być ZWROT AKCJI i wielka NIESPODZIANKA

2020-11-13 15:15

Blisko, blisko, coraz bliżej - tak zapewne mówią sobie wszyscy fani skoków narciarskich. Równo za tydzień ruszy kolejna edycja Pucharu Świata. Wszystko rozpocznie się tradycyjnie na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Oczy polskich fanów zwrócone będą przede wszystkich na reprezentantów biało-czerwonych. O pewne prognozy przed sezonem pokusił się Apoloniusz Tajner.

Już od wielu lat skoki narciarskie są zimowym sportem narodowym dla dużej części sympatyków w Polsce. Nie ma się czemu dziwić, bo niemal rok rocznie biało-czerwoni odnoszą wielkie sukcesy i biją się o największe triumfy. Niezmiennie Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła będą liderami naszej kadry i to na ich barkach będzie ciążyła duża odpowiedzialność za dawanie radości fanom. Najbliższy sezon może być jednak ciężki, bo co chwile pojawiają się głosy o możliwych zmianach w kalendarzu Pucharu Świata, co spowodowane jest oczywiście sytuacją panującą na świecie.

KOSZMAR skoczków zaczyna się realizować. Pierwszy BOLESNY CIOS dla Stocha i spółki

Niewykluczone jednak, że w tym nietypowym sezonie z dobrej stronie pokaże się inny z reprezentantów Polski. Byłby to na pewno dobry symptom, bo ostatnio zawodnicy z "drugiego szeregu" nie błyszczeli. W rozmowie z portalem SportoweFakty WP o takim scenariuszu powiedział Apoloniusz Tajner, prezes PZN. Były trener kadry wskazał nazwisko zawodnika, który może udowodnić swoją wartość.

Adam Małysz dostał NOWĄ FUCHĘ. Od niego wszystko zależy, musi chronić innych. Co za odpowiedzialność!

- Coraz lepiej skacze Klemens Murańka. Jego poziom sportowy jest bardzo wysoki. Duży postęp zrobił też Andrzeja Stękała. Stoch, Kubacki i Żyłą będą dalej napędzać polskie skoki, ale powinni mieć większe wsparcie od młodszej grupy, m.in. Murańki - powiedział Tajner. To o tyle szokująca i niespodziewana nowina, że Murańka przed laty był okrzyknięty wielkim talentem, czego nie potwierdził w seniorskiej karierze. Ale zapewne nie tylko my trzymamy kciuki, aby Murańka w końcu potwierdził to, co o nim się mówiło.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze