Kowalczyk w sprincie techniką klasyczną w fińskim Kuusamo zajęła ostatnie miejsce w swoim biegu ćwierćfinałowym i pożegnała się z zawodami. Polka słabo spisała się też w eliminacjach - zajęła 21. lokatę - ale to dało jej awans do konkursu głównego. Później było jednak już tylko gorzej.
Pech, kontuzja, choroby - Twarda Justyna Kowalczyk zaciska zęby i zaczyna sezon biegów narciarskich
Polska biegaczka potwierdziła więc, że inauguracyjne imprezy kolejnych sezonów nie należą do najlepszych w jej wykonaniu. W latach 2008-12 w premierowych zawodach zajmowała kolejno miejsca: siódme, dwunaste, siódme, dziesiąte i dwudzieste siódme. W 2013 roku w Kuusamo przełamała złą passę i wygrała, ale rok temu znów nie zdołała wejść do finału.
W półfinałach na 12 zawodniczek znalazło się aż 5 Norweżek, a do finału awansowały 4. Jedna z nich - Maiken Caspersen Falla - okazała się też zwyciężczynią całych zawodów. Pozostałe miejsca na podium zajęły Szwedka Stina Nilsson oraz kolejna Norweżka Ragnhild Haga.
W sobotę rozegrany zostanie wyścig na 10 km technika dowolną. Mamy nadzieję, że Justyna Kowalczyk dojdzie do siebie po chorobie i słabym wyniku w sprincie i zdoła powalczyć o czołowe lokaty.