W finale rywalizacji ekstraklasy najpierw trzy mecze z rzędu wygrali krakowianie, ale trzy kolejne padły łupem jastrzębian. W ostatnim, na lodowisku rywali, Cracovia zebrała wszystkie siły i wygrała pewnie 6:2 (1:0, 2:1, 3:1). Trzy gole zdobył Leszek Laszkiewicz. W wielkopiątkowy wieczór szczęście nie sprzyjało drużynom z Jastrzębia (patrz siatkarze).
Brązowy medal zdobył GKS Tychy po wygranej rywalizacji z ubiegłorocznym mistrzem Polski, Ciarko Sanok, który pierwsze mecze sezonu zasadniczego rozgrywał z Wojciechem Wolskim w składzie.