Marius Lindvik

i

Autor: AP Photo/Matthias Schrader Marius Lindvik

Echa afery

Skandal na mistrzostwach świata! FIS zareagował momentalnie, są nowe dyrektywy

2025-03-12 11:59

Wielki skandal na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. Oszustwa kombinezonowe w wykonaniu Norwegów obiegły światowe media. Międzynarodowa Federacja Narciarska poinformowała o wielkich zmianach, które wejdą momentalnie do tego sezonu Pucharu Świata. To koniec z kombinowaniem i oszustwami?

Skandal na MŚ w skokach: FIS reaguje momentalnie

Ogromna afera w całym świecie skoków narciarskich. Dziennikarz Sport.pl, Jakub Balcerski poinformował o tym, że norwescy skoczkowie korzystają z kombinezonów, które nie były monitorowane przez FIS. W tym celu specjalnie przeszywali chipy do nowych kombinezonów. Po dyskwalifikacjach na mistrzostwach świata rozpętała się wielka burza. Międzynarodowa Federacja Narciarska podjęła już poważne kroki.

Jeszcze przed końcem sezonu FIS podjęło decyzję o drastycznych zmianach, o czym poinformowała norweska dziennikarze NRK, norweskiej telewizji. Do końca sezonu każdy ze skoczków będzie mógł korzystać z zaledwie jednego kombinezonu. A to nie koniec obostrzeń!

Przez resztę sezonu wszystkie kombinezony będą znajdowały się w rękach FIS i będą wydawane zawodnikom dopiero pół godziny przed ich startami. To ma zapobiec kombinacjom przy strojach skoczków. Co więcej, kombinezony muszą zostać oddane także pół godziny po skoku.

- Potwierdzone w kadrach - dziś głosowanie FIS Council, żeby móc to zastosować. Parc Ferme w skokach narciarskich. Nareszcie, to się dzieje! - napisał Jakub Balcerski na „X”.

Po chwili okazało się, że spotkania nie będzie, a FIS nie zmienia przepisów, a jedynie je modyfikuje. - Nie będzie głosowania FIS Council, to będzie zatwierdzone "jako modyfikacja zasad, a nie ich zmiana" - potwierdzone przez FIS. Szczegóły zostaną omówione w trakcie dnia i wieczorem - dodał Balcerski.

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze