Szczęsny nie jest piłkarzem Barcelony. Co dalej?
Wojciech Szczęsny z miejsca zrobił niesamowitą furorę w barwach FC Barcelona. Polski bramkarz trafił do klubu niespodziewanie – ze sportowej emerytury – w październiku 2024 roku. Po kilku tygodniach otrzymał szansę gry między słupkami „Dumy Katalonii” i skorzystał z niej fenomenalnie. Choć nie brakowało błędów, to odnalazł się na boisku znakomicie. Przejął miejsce numer 1 w bramce i dokończył sezon jako filar Barcelony.
Umowa polskiego bramkarza miała zakończyła się w nocy z 30 czerwca na 1 lipca. Szczęsny formalnie stał się więc wolnym graczem i nie jest związany umową z Barceloną. W tym momencie nie ma żadnych przeciwwskazań, by Polak negocjował z innymi klubami i trafił do nich bez żadnych opłat.
Ten scenariusz wydaje się być jednak mało prawdopodobny. Szczęsny może korzystać z szansy, którą sobie stworzył i pozostać w zespole ze stolicy Katalonii. I wszystko wskazuje na to, że umowa zostanie z nim jednak przedłużona!
Ter Stegen nie odejdzie z Barcelony? To może być problem
Wojciech Szczęsny skorzystał z kontuzji Marca-Andre ter Stegena i trafił do Barcelony jako bramkarz rezerwowy. Szybko wygryzł ze składu niepewnego Inakiego Penę i był jednym z najważniejszych graczy Barcelony. Lubiany był także w szatni, co w wielu wywiadach podkreślali młodsi zawodnicy „Dumy Katalonii”.
Polak ma kolejnego rywala o miejsce w składzie. Do drużyny dołącza Joan Garcia, a Marc-Andre ter Stegen nie chce opuszczać drużyny. Bez niego hierarchia w klubie byłaby jasna. Garcia byłby numerem 1, a Szczęsny jego zmiennikiem.
Co jeszcze wskazuje na to, że Szczęsny wróci (zostanie) w Barcelonie? Takie słowa padały chociażby z ust Deco, legendy „Dumy Katalonii” i dyrektora klubu. Fabrizio Romano w rozmowie z Meczykami przyznał, że hierarchia jest ustalona, a podpisanie umowy z Polakiem to tylko kwestia czasu.
Wojciech Szczęsny w Barcelonie – statystyki
Wojciech Szczęsny w barwach Barcelony zdołał rozegrać od października aż trzydzieści meczów. Polski golkiper połowę z nich rozegrał w hiszpańskiej ekstraklasie. W La Liga zachował osiem czystych kont, a piłkę z siatki wyjmował 12-krotnie. Kolejne czyste konta zaliczył w Lidze Mistrzów (dwa), Pucharze Króla (trzy) i jedno w Superpucharze Hiszpanii.
