Drugi weekend nowego roku w Polsce upływa pod znakiem wyboru najlepszego sportowca w naszym kraju, w ostatnich miesiącach. O ten tytuł walczyli zawodnicy z różnych dyscyplin sportowej, jak piłka nożna, skoki narciarskie, czy siatkówka. Obok Roberta Lewandowskiego, Jana Błachowicza i Igi Świątek, znaleźli się także Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Pierwszy ze skoczków zakończył zmagania na 10. pozycji, jednak ze względu na konkursy w niemieckim w Titisee-Neustadt, Kubacki nie mógł pojawić się na gali organizowanej przez "Przegląd Sportowy". Statuetkę w jego imieniu odebrała za to Ewa Bilan-Stoch, żona jego reprezentacyjnego kolegi.
CZYTAJ TAKŻE: Ewa Bilan-Stoch wkroczyła na scenę jak KRÓLEWNA. Swoją kreacją OLŚNIŁA internautów
Polski skoczek nie krył radości, że mógł walczyć o tytuł najlepszego sportowca w naszym kraju. - Jest mi bardzo miło, że mogłem zająć to miejsce. Jest to docenienie pracy, którą wkładam na skoczni i podczas treningów. Zostałem doceniony w takim plebiscycie i mogę się cieszyć. Dziękuję Ewie, że odebrała nagrodę, bo wiem ile to kosztuje ją nerwów - mówił podczas połączenia wideo Kubacki. Żona polskiego skoczka nie mogła pojawić się na Gali Mistrzów Sportu. Marta Kubacka w tym czasie zajmuje się niedawno narodzoną córką pary, Zuzanną.
STAN ZDROWIA Andrzeja Stękały. Wszystko jasne, to dlatego polski skoczek CIERPIAŁ!