Piotr Żyła

i

Autor: Cyfra Sport Piotr Żyła

Dziadek Piotra Żyły zrobił z wnukiem rzecz przeznaczoną dla dorosłych. Skoczek miał tylko 8 lat, prawda wyszła na jaw

2021-07-05 10:57

Piotr Żyła zdecydował się podzielić informacją na temat swojej przeszłości. Uwielbiany reprezentant Polski opowiedział o zdarzeniu z dziadkiem, kiedy ten zaoferował mu rzecz wyłącznie dla dorosłych. Mistrz świata z Oberstdorfu miał zaledwie 8 lat, ale nigdy tego nie zapomniał. Cała prawda wyszła na jaw przy okazji rozmowy z TVP Sport. Jak widać, zawodnik kadry Biało-Czerwonych odziedziczył po członku swojej rodziny wyjątkowo dobre poczucie humoru.

Piotr Żyła jest postacią, której nie trzeba przedstawiać fanom polskiego sportu. Skoczek narciarski wsławił się niezwykle dobrymi występami w barwach reprezentacji Polski, a także wspaniałym poczuciem humoru. W trakcie jednego z wywiadów sportowiec wyjawił, co zrobił z nim dziadek, gdy ten miał zaledwie 8 lat. To wspomnienie zostanie w głowie mistrza świata z Oberstdorfu do końca życia.

Piotr Żyła wyskoczył z koszulki i pokazał gołą klatę! Jedna rzecz poważnie zmartwiła fanów

Piotr Żyła zaskoczył dziennikarzy. Opowiedział o swoim dziadku

Okazuje się, że bardzo ważną postacią w życiu skoczka narciarskiego był jego dziadek. Senior rodu Żyłów miał nauczyć sportowca poczucia humoru i opowiadania żartów. Skoczek przyznał, że zmarły bliski stanowił dla niego wielką inspirację.

- Pamiętam. Dziadek zmarł w moje urodziny. Nie pamiętam, które to były. Z dziadkiem zawsze, zawsze... Dziadek zawsze mnie tam szkolił - opowiadał sportowiec w wywiadzie w TVP Sport.

W trakcie rozmowy z dziennikarzami sportowiec powiedział, jaką czynność dla dorosłych zaproponował mu dziadek, gdy ten miał zaledwie 8 lat. Nie da się ukryć, że takich rzeczy nie powinno się oferować dzieciom.

Żona Bartosza Kurka pokazała swoje wdzięki i się zaczęło. Fanka nie wytrzymała i zapytała o STOPY

Damian Durkacz: Chcę rozdawać karty po olimpiadzie

Dziadek chciał poczęstować Żyłę substancją zakazaną dla dzieci

Sportowiec wyznał, że gdy ten miał 8 lat, jego dziadek zaoferował mu zapalenie papierosa. Sportowiec nie mógł oprzeć się pokusie skosztowania nikotyny, jednak od tego czasu miał nie sięgać po tego typu artykuły.

- Nie będę się głośno przyznawał, ale jak miałem chyba osiem lat, to... mi dał papierosa zapalić. To był taki dobry dziadek, ale od tego czasu nie palę - opowiadał TVP Sport Piotr Żyła.

Najnowsze