Trzykrotny mistrz olimpijski odpuścił Puchar Świata w Klingenthal i wybrał Eisenerz. Pracował tam głównie nad pozycją dojazdową, a przyglądali się temu Krzysztof Miętus i Zbigniew Klimowski. Treningi w Austrii, a następnie Zakopanem (tu i tu Stoch ćwiczył na mniejszych obiektach) miały dać poprawę. Zadowolony z pracy skoczka jest ponoć trener Thomas Thurnbichler, stąd szybki powrót Stocha do drużyny.
Engelberg (co można tłumaczyć jako Anielska Góra) to ostatni duży przystanek przed Turniejem Czterech Skoczni. Po zawodach w Szwajcarii, w następny piątek, odbędą się jeszcze mistrzostwa Polski w Zakopanem.
Już utarło się, że Gross-Titlis–Schanze ma moc uzdrawiającą skoczka z Zębu, ale liczby nie kłamią. Od ostatniego sezonu Adama Małysza (2010/11) do dziś Stoch w Engelbergu skacze jak u siebie. Dwa razy wygrał, sześć razy był drugi i dwa razy trzeci. Aż 17 razy lądował w pierwszej dziesiątce, a 23 razy punktował.
Stochowi miejsca musiał ustąpić Andrzej Stękała, który rywalizację z Maciejem Kotem przegrał, bo po prostu skakał od niego krócej na treningach.
Miejsca Kamila Stocha w Engelbergu w ostatnich 12 sezonach:
2010/11 : 9 i 12
11/12: 12 i 2
12/13: 2 i 14
13/14: 2 i 1
14/15: -
15/16: 20 i 26
16/17: 9 i 2
17/18: 3 i 2
18/19: 9 i 3
19/20: 1 i 9
20/21: 2 i 7
21/22: 6 i 16
22/23: 8 i 39