Janne Ahonen

i

Autor: KRYSTIAN OLSZEWSKI / SUPER EXPRESS Janne Ahonen

Skoki

Janne Ahonen wspomina balangę w Planicy. Wierzy w Stocha i Żyłę, mocne zdanie o rekordzie Kobayashiego

2024-05-20 18:13

Gdy nie myślał o skokach to skakał najlepiej w karierze. Gdy miał wtedy "dołek", to wypił kilka piw i oddał jeden z najbardziej legendarnych lotów w historii. Janne Ahonen był w Polsce, by podzielić się światu swoją historią. Napisał książkę o prostym tytule: "Janne Ahonen". W ramach promocji dzieła porozmawiał również i z nami. – W trakcie sezonu życia wszystko było proste – mówi "Super Expressowi".

– Przybyłeś do Warszawy, by być na targach książek Vivelo na Stadionie Narodowym. I napisałeś książkę. Trudno było napisać tą książkę i się otworzyć?

Janne Ahonen, legenda skoków narciarskich, pięciokrotny triumfator TCS, dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli PŚ i indywidualny mistrz świata z Trondheim (1997) o Oberstdorfu (2005): Było trudno. Jak wszyscy wiedzą...

– Jesteś maską. Albo byłeś maską...

– Nosiłem maskę, byłem maską. Wtedy nie było proste, by pokazać moje emocje. Trudno było tą książkę stworzyć, ale jestem szczęśliwy, że to się stało

– Czytając tą książkę, oczywiście czekałem na wątek o słynnym weekendzie w Planicy w 2005 roku. Teraz wiemy, że Risto Jussilainen rozpoczął imprezę [przed ostatnim konkursem PŚ]

– Mieliśmy małą imprezę jeden dzień za wcześnie. Ostatni konkurs był w niedzielę, a w sobotni wieczór kupiliśmy już kilka piw z myślą o następnym wieczorze. Mieliśmy wszystko gotowe, ale wypiliśmy kilka piw od razu i okazało się, że było tego za dużo.

– Często mówiłeś, że żałujesz tamtego wieczora, ale może nie powinieneś, bo wszystko co dotyczy tej nocy jest legendarne dla kibiców skoków narciarskich.

– Tak... Nie wiem, co stałoby się, gdyby tej imprezy nie było. To był jeden z moich najlepszych sezonów, 2004/2005, ale w końcówce radziłem sobie gorzej. W piątek i w sobotę w Planicy nie skakałem dobrze. Byłem 15., 20. Coś takiego... Po tej małej imprezie znowu byłem w wielkiej formie.

– W tym 2005 roku miałeś myśli, że jesteś poza zasięgiem wszystkich, najlepszy i nie do złapania?

– To był szalony sezon. Pamiętam, jak pewny siebie byłem i jak wszystko było na wysokim poziomie. Czułem się świetnie przez cały sezon. Nie musiałem za bardzo myśleć o skokach, wszystko było proste.

– 44 razy zajmowałeś drugie miejsce. Jeden człowiek pokonywał Cię wtedy aż 10 razy. Wiesz kto to?

– Jeśli pytasz....

– To nie Adam Małysz!

– Naprawdę?

– Adam wygrywał z Tobą sześć razy, gdy byłeś drugi.

– Więc będzie to... Martin Schmitt

– Zgadza się. Martin Schmitt wygrał z Tobą 10 razy, gdy byłeś drugi. My w Polsce mamy historię skoków, w której jest Adam Małysz i po jego pojawieniu się Martin Schmitt zniknął, stracił wielką formę bezpowrotnie. Wiesz może dlaczego tak się stało. I dlaczego Ty byłeś wciąż w formie, a nawet lepszy po pojawieniu się Adama.

– Byliśmy w tym samym czasie, Adam, Martin i ja na najwyższym poziomie. Trzech najlepszych skoczków. Mieliśmy wiele walk między sobą. To były niesamowite sezony, w których braliśmy udział...

– Pamiętam wasz zespół w Salt Lake City w 2002 roku. Mieliście pewnie ośmiu skoczków na tym samym poziomie. Co teraz poszło nie tak z fińskimi skokami?

– Ciężko powiedzieć. Na pewno powodów jest wiele, nie jeden. Po pierwsze pieniądze. Ale największym powodem jest brak skoczków. Nie mamy zbyt dużo juniorów. Gdy miałem 10 lat, gdy byłem młodym chłopcem, to w moim klubie w Lahti były setki dzieciaków w moim wieku. 10 lat temu, albo 15, mieliśmy może ze trzech dziesięciolatków...

– Zastanawiam się, czy masz swoją ulubioną wygraną z twoich czasów?

– Na pewno Turniej Czterech Skoczni.

– Każdy?

– Na pewno ten, gdy wygrywałem po raz piąty. To było historyczne. TCS będzie moim ulubionym momentem.

– Twój skok, twój 240-metrowy skok jest legendarny. Czy zobaczymy coś bardziej spektakularnego niż lot Ryoyu Kobayashiego na Islandii [291 m]? Zapewne widziałeś...

– Tak, tak, widziałem. Wydaje się, że to było łatwe skoczyć 300 metrów na tego typu skoczni. To był szalony skok, ale już mówiłem wcześniej, że jest to najdłuższy skok, ale nie lubię mówić, że to rekord świata. [Ryoyu] był jedynym, który mógł tam oddać skok.

– Wyobrażasz sobie siebie na takie skoczni w 2005 roku? W trakcie swojej najlepszej formy...

– Oczywiście. Mógłbym iść od razu na taką skocznię, by oddać skok, gdyby to było możliwe.

– Mówisz, że razem z Tonim Nieminemem będziecie rywalizować w mistrzostwach Finlandii w kombinacji norweskiej. To prawda?

– Tak! Toni zapytał mnie... Ostatniej zimy powiedział, że w następną wiosnę skończy 50 lat i weźmie udział w MF w kombinacji norweskiej. Zapytał mnie czy też wezmę udział. Powiedziałem: ok, idę w to. Weźmiemy udział w tym.

– A niespodzianką było dla Ciebie, że Stefan Kraft pobił twój rekord konkursów skończonych na podium? Twoje liczby były niesamowite, ale on Cię pobił i ma teraz 118 podiów...

– Wiedziałem, że pewnego dnia ktoś pobije ten rekord. Tak samo wydarzy się to z TCS. Kiedyś ktoś wygra ten turniej 6 lub nawet 7 razy. Nie wiemy kto i kiedy. To się wydarzy...

– Jedno pytanie o nasze aktualne polskie gwiazdy. Piotr Żyła i Kamil Stoch w tym roku mają już 37 lat. Czy są w stanie osiągnąć poziom z poprzednich sezonów?

– Oczywiście. Wiemy, że Kamil, Piotr, ale również Dawid Kubacki, jeśli wrócą na swój poziom, to sukces będzie możliwy. Myślę, że jeszcze wrócą.

– Na koniec rozmowy proszę powiedz mi pierwszą myśl, gdy powiem o kimś lub o jakimś miejscu. Jaka jest twoja pierwsza myśl, gdy mówię: Matti Nykanen?

– Mój wielki idol, gdy byłem chłopcem. Może to jego wina, że zostałem skoczkiem. Chciałem skakać tak dobrze, jak on.

– Pierwsza myśl o Zakopanem?

– Szalona publiczność, wiele ludzi. Świetne uczucie.

– Turniej Czterech Skoczni?

– Kocham to!

– Planica?

– Szalona skocznia.

– Engelberg?

– Pierwsza wygrana.

– Noriaki Kasai.

– Bardzo go szanuję, że w tym wieku jeszcze mu się chce...

– Mika Kojonkoski?

– Nie jest to mój ulubieniec.

– Tommi Nikunen?

– Mój trener i teraz również przyjaciel. Też jest z mojego rodzinnego Lahti.

– Igrzyska?

– Mam to gdzieś...[śmiech]

– Janne Ahonen?

– Obecnie już mężczyzna bez maski...

Janne Ahonen o karierze i słynnej imprezie w Planicy
Sonda
Komu kibicowałeś: Janne Ahonen czy Adam Małysz?
Janne Ahonen

i

Autor: Cyfrasport
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze