To wyjaśniam... Myślę, że to koniec pucharowych występów Wygrałam 50 Pucharów Świata, ponad 100razy byłam na podium! To najlepszy wynik w polskiej historii wszystkich sportów zimowych!
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 23 marca 2018
Mam 9 Krzystalowych Kul (4duze, 5małych). Czuję się spelniona A to najpiękniejszy czas! pic.twitter.com/yRtag4mVyy
Kowalczyk nie chce pozostawić biegów narciarskich zupełnie osamotnionych. Zadeklarowała gotowość do startu na mistrzostwach świata w sztafecie. Prawdopodobnie w polskich biegach pozostanie też trener Aleksander Wierietielny. Sama zawodniczka oznajmiła jednak, że prawdopodobnie nigdy nie stanie już na starcie zawodów Pucharu Świata.
Polka chce również dalej startować w zawodach maratońskich w krajach skandynawskich. Polski Związek Narciarski szykuje też dla niej nową rolę, o której więcej mamy się dowiedzieć jeszcze przed weekendem majowym. Kowalczyk ma już być po rozmowach z Apoloniuszem Tajnerem.